Czwartek był dniem przedstawień. Na pierwszy ogień poszli Odkrywcy. Ich spektakl składał się z dwóch części: tanecznej i teatralnej. A JAK NIE MY, TO KTO? - śpiewali Odkrywcy. Podziękowaniom i łzom nie było końca. Z powodu ogromnych nerwów w naszym archiwum nie mamy nawet zdjęć z przedstawienia. Zaraz po Odkrywcach do dżungli zaprosiły Świetliki i Elfy. Małpki skakały, a papugi się kłóciły. Nasze dzieciaki spisały się na medal. SUUUUPER!!! Na koniec popis dali Zdobywcy. Siedem koźlątek oraz ich Mama przestrzegali wszystkich przed niebezpieczeństwem, a Wilk drwił sobie z tego. Każdy Zdobywca z wielką powagą pożegnał się z przedszkolem dostojnym polonezem. Było bardzo wzruszająco. Ciocia Dorotka z zaciekawieniem rozpakowała lalkę - swoją podobiznę. TO BYŁ NERWOWY, ALE WSPANIAŁY DZIEŃ. Drodzy Rodzice, niedużo byłam w stanie powiedzieć w czwartek, nerwy ściskały mi gardło. Dziękuj...