Raz w miesiącu najstarsza grupa wyrusza
w świat,
by obserwować otaczającą nas rzeczywistość.
W tym miesiącu byliśmy w
PRZEDSZKOLU NR 364
POD TĘCZĄ
Jest to bielańskie przedszkole,
znajdujące się w bloku przy ul. Gwiaździstej.
Zostaliśmy tam bardzo mile przyjęci.
Tego dnia przedszkolaki spod tęczy
świętowały wiosnę.
W sali Kocurów znajdowała się
FONTANNA
z czekoladą
w której maczaliśmy różne owoce, a później
jedliśmy je.
Po tym czekoladowym przyjęciu
bawiliśmy się i rozmawialiśmy
z kocurami na temat naszych przyzwyczajeń
w przedszkolach.
Później przyszedł czas na wyjście na spacer.
A teraz kilka słów
o tym czego się dowiedzieliśmy
W przedszkolu
POD TĘCZĄ,
tak jak w naszym przedszkolu
jest kilka grup.
Grupy są większe i nazywają się
TYGRYSY, KOCURY i najmłodsze
LWIĄTKA
jedzą tak samo jak my śniadanie, obiad i podwieczorek
tak samo jak my lubią chodzić na dwór.
Jest również wiele różnic w naszych przyzwyczajeniach i wyglądzie przedszkola.
W przedszkolu POD TĘCZĄ
jest więcej korytarzy,
mniej grup, a więcej dzieci,
jest wielki pluszowy pies, który ożywa o pełnych godzinach i wszyscy to widzieli,
a co więcej,
do Artura powiedział nawet
Hej kolego !!!
POD TĘCZĄ można przynosić zabawki w piątki,
a u nas w poniedziałki
ale w jednym i drugim przedszkolu
dzieci z najmłodszej grupy mogą przynosić zabawki
codziennie.
Po powrocie z placu zabaw zostaliśmy poczęstowani obiadem.
Który był pyszny.
I jeszcze chwilę się pobawiliśmy.
Według cioci Kasi, bardzo dobrze daliśmy sobie radę,
świetnie się bawiliśmy i rozmawialiśmy z dziećmi z innego przedszkola.
W drodze powrotnej byliśmy w Skate parku
i mogliśmy podziwiać jeżdżących na deskorolkach.
Wracaliśmy autobusem, co było naszym kolejnym doświadczeniem.
Spisaliśmy się na piątkę.
Na pytanie cioci Kasi
CO NAM DAJĄ TE WYPRAWY?
Marianka odpowiedziała:
BO POZNAJEMY INNE DZIECI.
A Tatiana:
BO POZNAJEMY INNE RÓŻNE RZECZY.
O to właśnie nam chodziło,
wyprawy kształcą i uczą,
w przyszłym miesiącu wybieramy się do
szczególnej księgarni
TRAFFIC
Komentarze
Prześlij komentarz