Dzisiaj grupa Cioci Ani przygotowywała
ciasto na szarlotkę, którą upieczemy jutro.
Wszyscy dzielnie mieszali składniki
i sprawdzali, żeby ciocia o niczym nie zapomniała.
Zobaczymy ,jaki będzie efekt końcowy już jutro.
MNIAM!!!
Sprawcą tego słodkiego zamieszania jest tata Wiktora, który przyniósł nam
jabłka na szarlotkę.
DZIĘKUJEMY!!!
Na zdrowie maluchy! przywiozę jeszcze więcej:)!
OdpowiedzUsuń