Po raz ostatni w lipcu byliśmy na przedstawieniu w BOK-u.
Jak zwykle na przedstawienie pojechaliśmy autobusem.
Dzisiejsze przedstawienie opowiadało o trzech księżniczkach i smoku i było wystawiane przez
Teatr pod Orzełkiem z Białegostoku.
Po spektaklu aktorzy pozwolili nam zobaczyć scenografię i kukiełki ze spektaklu.
Po wizycie w teatrze bawiliśmy się w Parku Henrykowskim.
Krzyś znalazł wyznanie dotyczące swojej osoby.
A świetliki upiekły tort i śpiewały
STO LAT,
nie powiem już komu, ale było miło.
Komentarze
Prześlij komentarz