To była niezwykła wycieczka.
Byliśmy w Muzeum Polin, a w nim po wysłuchaniu opowieści o Królu Maciusiu przenieśliśmy się do jego krainy.
Każdy z nas mógł zostać królem i decydować, czy pomysły poddanych, czyli reszty dzieci, jest do zaaprobowania w jego królestwie.
Było bardzo dużo pomysłów.
Na stałej wystawie odnaleźliśmy tron królewski i zasiedliśmy do stołu królewskiego, przy którym planowane były wielkie wydarzenia.
Mieliśmy okazję do stworzenia królestwa
Króla Maciusia.
A potem, był już czas tylko na zabawę.
Bez ograniczeń!!!
Było wspaniale.
Kolejne zajęcia już w marcu!!!
Komentarze
Prześlij komentarz